„Patrzenie na spokojny i cierpliwy sposób, w jaki Justyna pracuje z końmi, aby zachęcić każdego z nich do współpracy z ich wlaścicielami i jeźdźcami, jest przyjemnością i pozwala na nauczenie się solidnych podstaw w pracy z końmi, niezależnie, jaką dyscyplinę sportu chciałoby się uprawiać.”
Mette Tranter- Instruktorka Connected Riding
„Próbujesz propagować nowe spojrzenie na relacje między końmi a ludźmi w Polsce. Jesteś ciekawa poznania nowych dróg, dróg, które pozwolą na spojrzenie na konia jako godną szacunku istotę. Próbujesz otworzyć ludziom oczy na potrzeby koni. Pragniesz wspierać ludzi w nauce w imię koni, aby te wspaniałe zwierzęta mogły pomyślnie żyć wśród nas jako nasi towarzysze i /lub konie sportowe- nie odczuwając cierpienia, ani fizycznego, ani psychicznego. Robisz to zarówno dla koni, jak i dla radości i sukcesu ludzi, którzy są zainteresowani końmi i jazdą.”
Brigitte Degn- Instruktorka TTouch
„Z Justyna Mitka zetknęłam się po raz pierwszy ponad trzy lata temu: byłam wtedy w trakcie długotrwałego leczenia kontuzji ścięgna mojego Gina i szczęśliwie dla nas Justyna zgodziła się nami zająć. Podstawowe założenia jej pracy zgadzały się w zupełności z filozofia naszej dotychczasowej trenerki, która jest „klasykiem” z umysłem otwartym na rożne metody. Justyna konsekwentnie podsuwała nam ćwiczenia, które pozwoliły mi w lepszy sposób poczuć, jak ma wyglądać moja relacja z koniem, jak powinien wyglądać jego ruch w konkretnej sytuacji i w końcu: jak skutecznie walczyć o jego szacunek. Dzięki nim równowaga Gina zaczęła się poprawiać, a moja pewność siebie stopniowo rosnąć. Nauczyłam się tez lepiej obserwować konia i oceniać jego reakcję. Justyna jest nauczycielem bardzo cierpliwym; potrafi dostosować trening do możliwości ucznia, a, co najistotniejsze, sama ciągle się uczy. Przy tym Justyna nie zasypuje ucznia komplementami dla poprawy humoru, za to, kiedy słyszę pochwalę, wiem, ze coś naprawdę mi wyszło. Dzięki temu treningowi w znacznie większej mierze jeżdżę razem z, a nie na koniu. To jest świetna kontynuacja i dopełnienie moich dawnych, bardziej „klasycznych” treningów (choć rozróżnianie „klasyki” i „naturalu” jest mało sensowne). Ponieważ miałam do czynienia z dwoma mądrymi instruktorkami („klasyczną” i „naturalną”), nie odczułam żadnej sprzeczności pomiędzy tymi metodami pracy. Myślę, ze o umiejętnościach nauczyciela w większej mierze, niż sukcesy wybitnie uzdolnionych uczniów, świadczą postępy przeciętnych i problematycznych studentów. Zaliczam się do tej drugiej kategorii: zaczęłam jeździć mając lat 35 i całą masę leków i zahamowań, które stopniowo zwalczałam dla przyjemności zajmowania się końmi. Na pewno nie mam też żadnych szczególnych predyspozycji do sportu, a jednak na Ginie czuje się dobrze, a sadząc po jego reakcjach on tez nie ma nic przeciw mojej osobie na własnym grzbiecie.
Uczę się dalej i z pewnością nie zamierzam zmieniać nauczyciela!”
Joanna Janik
„Zawsze marzyłam żeby mieć własnego konia, trzymać go na łące obok domu i galopować po okolicznych lasach. Gdybym nie spotkała Justyny, marzenia pozostałyby marzeniami, ale dzięki naszej znajomości te marzenia zamieniły się w rzeczywistość. Przez kilka lat współpracy nauczyłam się bardzo wiele o koniach, zaczęłam się czuć pewnie w siodle i zaczęłam rozumieć co koń często chce mi powiedzieć. Justyna otworzyła przede mną świat, w którym nie jeżdżę na koniu, ale jeżdżę razem z koniem, stanowimy jedność. Dopiero przy niej nauczyłam się używać wielu mięśni w okolicach bioder, aby jak najlepiej zespolić się z koniem.
Justyna ponadto ujeździła mi cudowną klacz z silnym charakterem. Koń reaguje na delikatne sygnały, można by rzec, że jeździ do myśli. Umie już bardzo wiele.
Moja współpraca z Justyną nadal trwa, wciąż czerpiemy z jej wiedzy i doświadczenia, ja i moje konie.”
Agnieszka Pleti
„Dla mnie kurs naturalnego jeździectwa z Justyną okazał się bardzo wciągającą formą zabawy z koniem. Praca okazała się intensywna mentalnie nie tylko dla koni, ale również dla jeźdźców. Jak to mówią: „ mózg się trochę zlasował” ;). Fachowa korekta Justyny dotycząca ustawień ciała przy komunikacji z koniem podczas wykonywanych ćwiczeń sprawiała, że konie wykonywały je tak, jak by całe życie to robiły. W drugim dniu kursu wykonywaliśmy ćwiczenia z siodła. Konie pod siodłem były spokojne, zrelaksowane, rozluźnione i posłuszne jak nigdy! A pracowaliśmy bez ogłowia.
Spodziewałam się bardziej zabawowego i luźnego podejścia na kursie, a tymczasem zestaw ćwiczeń zadawanych przez Justynę był bardzo fachową formą przygotowania konia i jeźdźca do pracy na zaawansowanym poziomie ujeżdżenia.
Ale największy, miłym, zaskoczeniem było dla mnie zachowanie koni po kursie. Konie z którymi pracowaliśmy, całe dnie spędzają na padoku. Po kursie stały się one, jakby, bardziej otwarte na człowieka: na padoku chętnie same podchodziły, były bardziej skupione na człowieku, jakby czekały na sygnał, były bardziej ufne i spokojne. Okazywały też więcej szacunku: nie pchały się, nie właziły na człowieka. A to tylko 2 dni kursu!”
Iwona Palac wrzesień 2017
„Justyna jest świetnym trenerem. Największą jej zaletą jest nieprawdopodobna zdolność ocena konia (i jeźdźca!) pod kątem behawioralnym. Każda lekcja z nią sprawia, że dowiaduję się nowych rzeczy lub spojrzę inaczej na ćwiczenia które już wykonuję. Oprócz treningu który jest doskonale prowadzony ze strony merytorycznej, Justyna ma super poczucie humoru i jest ciekawą osobą!”
Patrycja Kordaszewska
„Z Justyną ćwiczę prawie od dwóch lat. Śmiało mogę stwierdzić, że jej zajęcia nigdy mnie nie zawiodły. Przyjazna atmosfera, indywidualne podejście, cierpliwość, a także zaangażowanie i poczucie humoru prowadzącej sprzyjają udanej praktyce.”
Anna Uroda
„Justyna Mitka od ponad 2 lat jest moją instruktorką jogi, czyli niemal od samego początku mojej z jogą przygody. Jej lekki styl nauczania, poczucie humoru, pewność w prowadzeniu ucznia, a przede wszystkim miłość do Ashtangi bardzo szybko przekonały mnie do tego stylu i przywiązały do takiej właśnie metody prowadzenia zajęć. Justyna potrafi dać wycisk, a jednocześnie umie dobrać zajęcia do oczekiwań i możliwości każdego ucznia. Swoimi zajęciami rozbudza ogromne pokłady energii na cały dzień. Ma ogromne wyczucie w korektach, do każdego podchodzi indywidualnie i co najwięcej cenię, delikatnie pcha do przodu, dzięki czemu cała grupa i każdy z osobna, z każdym spotkaniem wychodzi bogatszy o nowe doświadczenia i z większą odwagą do wyzwań stawianym mu przez życie. Całym sercem polecam.”
Diana Piątek